Dziś o grafikach, które (moim zdaniem) bardzo się z wnętrzami lubią. Są ciekawe, zgrabne, często zabawne, nadają charakteru w pomieszczeniu, dobre do salonu, kuchni czy łazienki.
Grafiki dużo mówią o właścicielu wnętrza, zdradzają zainteresowania, poczucie humoru, często poglądy polityczne, społeczne przynależności. Ja uwielbiam!
No a już najbardziej kapitalne są grafiki własnej roboty albo takie, które stworzył dla Was ktoś znajomy. Oczywiście łatwiejsze zadanie mają ci utalentowani artyści. Jednakże nierówne, nieostre, z zaburzoną proporcją, kopniętą perspektywą, wszystkie nieidealne prace mają w sobie dużo uroku, są jedyne! Jestem wielką fanką prac, których autorzy znaleźli w sobie tyleż odwagi co dystansu, aby zawisły na ścianach.
Poniżej piękne grafiki mojej znajomej. M. jest niesamowicie utalentowana, bardzo wrażliwa. Cieszę się, że pozwoliła mi ujawnić swoje prace właśnie tutaj.
A tu mój własny szał. Dużo tu niepięknych kresek, ale i tak uwielbiam swoje prace 🙂
Na koniec praca mojego syna. Zadanie domowe przekształciło się w świetną zabawę. Tak szybko, jak dzieło zostało ocenione przez nauczyciela, zawisła u nas w domu pośród fotografii rodzinnych i budzi wiele sympatii. Praca to drzewo genealogiczne. W trosce o jawność nazwisk obraz jest rozmazany.